TEKSTE
Meine Mitschuler fragen oft: Wann ist sie endlich vorbei? Wann kann ich mich endlich mit Sachen beschaftigen, die mir wirklich SpaB machen? Wann muss ich nicht mehr so viel lernen? Fur sie ist die Schule nur eine Pflicht und Arger mit Lehrern.Und fur mich? Ich mag die Zeit. Es ist schon, sich jeden Tag mit Freunden in der Schule zu treffen und mit ihnen mach der Schule mal auszugehen. Lernen kann auch recht angenehm sein. Ich finde unsere Lehrer ganz in Ordnung. Sie versuchen, den Stoff gut zu erklaren. Und sie interessant machen sie es meistens auch. Viele benutzen Internet und sind immer auf den neusten Stand.
Ich muss den Stoff zu Hause nich lange pauken. Ich versuche einfach, im Unterricht aufmerksam zuzuhoren. Ich habe keine Angst Fragen zu stellen. Wenn ich etwas nicht richtig verstehe, frage ich die Lehrer so lange, bis meinen Hobbys zu beschäftigen. Und ihr? Wie seht ihr die Schulzeit? Nur als Zwang, Paukerei und Arger? Oder doch positiv?
Mój kolega z klasy pyta często: Kiedy to się w końcu skończy? Kiedy będę mógł narzeszcie podjąć pracę, naprawdę się pobawić? Kiedy nie będę musiał się tak dużo uczyć? Dla niego szkoła jest tylko kłopotliwym obowiązkiem z nauczycielami.
A dla mnie? Ja lubię [ten] czas. To jest dobre, codziennie w szkole spotykam się z moimi przyjaciółmi i chwilę z nimi chodzę po szkole. Lekcje mogą być całkiem przyjemne. Myślę że nasi nauczyciele są w porządku. Starają się jasno wyjaśnić materiał. I nawet starają się robić to interesująco. Dużo korzystają z internetu i zawsze są na topie[?].
Ja nie muszę kuć materiału w domu. Ja po prostu próbuję dużo słuchać na lekcjach. Nie boję się zapytać. Jeżeli czegoś nie rozumiem, pytam długo nauczyciela, zajmowanie się tym to moje hobby. I Wy? Jak widzicie swój czas szkolny? Tylko jako przymus, kucie i złość? Czy może pozytywniej?